Forum Gildii Nieustraszeni Wojownicy
Nowy
Witam! O kolejni przybysze. Jak miło, proszę proszę się rozgościć. Usiąść przy cieple kominka i napić się wybornego trunku. Spragnieni wrażeń i nie tylko tutaj przybywają. ( Zapraszam do gry. Każdy wybiera sobie postać, którą jest i opisuje jakby rzeczywiście był w tej karczmie. Może być ciekawie.)
A o to moja mała twórczość, ale nie śmiać się ^^
A to ja i będę waszą barmanką ^^ - nie było wersji w rudych włosach, więc się nie pluć
Offline
Nowy
To nie miał być temat o moich pracach ^^ No, ale żeby was zachęcić to jeśli wybierzecie sobie postać jakąś np. krasnolud, wampir itp. To narysuje ją dla was ^^ Co wy na to?
Offline
Nowy
Ale to nie jest postać?
Offline
Nowy
O to zamówienie Mordomira ^^ Mam nadzieję, że ci się spodoba bo rysowałam go pomiędzy robieniem pieczeni a pieczeniem placków ;P
Ostatnio edytowany przez Hannibalka (2012-04-06 16:14:06)
Offline
Nowy
Nie ma co, czas zacząć w końcu historie karczmy;)
Do karczmy, gdzie rzadko słońce witało, przybył ów gość, który ubrany był w czarny długi płaszcz z kapturem. Twarzy jego nikt nie mógł dojrzeć, gdyż skryta była w mroku ciemności. Kelnerka szybko przywitała tego pana, bo zaiste był on mężczyzną i podała mu miskę dużej strawy.
Kelnerka do szefa karczmy (dzidek)- Proszę Pana kim jest ów gość, czy on jest z tej ziemi? Ma taką dziwną aurę. Hm... a może zapłacimy nagrodę temu, kto zgadnie kim jest ten mężczyzna w czerni? Tak... tak tak to jest dobry pomysł. Każdy kto tu zawita będzie mógł zadać mu jedno pytanie, a gość będzie na nie odpowiadał. Kto pierwszy odgadnie kim jest ten mężczyzna dostanie ode mnie nagrodę. Zasady są proste: Można zadać tylko jedno pytanie, nie można zadać pytań: Jak się nazywasz? Z czym kojarzy się twoje imię lub nazwisko?
(postacie będą ze znanych filmów fantastycznych)
Podeszła do mężczyzny, który zasiadł w ciemnym rogu karczmy.
Kelnerka: Jaki ma pan kolor włosów?
Nieznajomy: Kruczo-czarny jaśnie pani.
Offline
Skoro wlosy sa czarne, jak skrzydlo kruka, to moim zdaniem jest to Zorro!· Tylko ze jego sladem powinien isc opasly, ale jakze sympatyczny Garsiya! O le!
Juz widze to wspaniale Z napisane szpada na jego trzesacym sie brzuszysku.
Ostatnio edytowany przez oxlaj (2012-04-13 13:54:50)
Offline